søren kierkegaard unosi kapelusz
bomba walczy z bykiem
brud podgląda cię przez mydła
początek świata jest wszędzie
krzyk nie dorasta nędzy do gardła
a co ma zrobić kolejarz z grudziądza
czesi kupili sobie bramkarza który je wszystko nigdy nie sikał pod ścianę i nawet najgłupsze papiery ma zapięte na ostatni guzik
kosmos ma miejsce w lupie
niewidzialne łączy świat na części
w cenie kawalerki w wałbrzychu
w masarni życie jest dodatkiem do anegdoty
08:41:03.455 © kurwa!
jaki trup z pana wyrośnie?!
szanowna pierwsza damo
stąd że nie ma żadnego stąd
na każde celne pytanie tego świata jest tylko jedna odpowiedź
czesi kupili sobie bramkarza którego życie pisze najpiękniejsze romanse i wydaje resztę co do godziny
mucha spaceruje po blacie stołu
wypełniony treścią ropną
bomby trzymają parasole aby chronić się przed deszczem
słowo jest miejscem w które czas się przebiera
w 10 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 sekundach
bóg nie wie którą wargą się przykryć
chcesz żebym wzięła do ust?
spadł na nią samobójca
mam oczy mam lęk mogę zabijać
częstują go siekierą
czesi kupili sobie bramkarza którego trzeba trzymać w szafce
i usiadła w kącie
czekając na właściwą nazwę
z ręką na sercu
nigdzie dociera wszędzie przed czasem
a pewnego dnia masturbując się na placu targowym oświadczył
i/lub przewlekłe samooskarżenia
najgłębiej jest to co jest niechcący
gdzie my jesteśmy? u siebie w przenośni
skulony w dziurce od klucza
bomba płacze po odratowaniu jej z łodzi tonącej na morzu egejskim
panie i parawany
za pomocą gdyby
pośród pełnych krokodyli potoków
czeluść ma na imię oklaski
w pabianicach na jednej z ulic policjanci zauważyli dwie osoby idące obok siebie
ach
w ośrodku dla uchodźców
dążąc do doskonałości
drugie tyle jest własnością pozostałych mieszkańców globu
najmądrzejszy z nas jest pustka w atomie
pod ściętą lipą
na peronie w ghaziabadzie
usług fryzjerskichteolog
w środku nocy w windzie zatrzymanej między piętrami
przez 55 tuneli i po 196 mostach
są jeszcze wiece do zdrapywania łez
wszystko się wyjaśni po czasie nikomu
do rutynowej kontroli zatrzymany został kierowca osobowej mazdy w miejscowości kaczki średnie
pojazdówszpachlarzświecki
kto zepsuł ciemność?
och
i zmierza w kierunku nieobranym
życie nabiera sensu przez ślepe uczynki
w podziemnym okręcie
krawiec w postaci ulewy
ciało piotra grzesika drugi tydzień rozkłada się w zapomnianym mieszkaniu
czterech się powiesiło (na plebanii lub w kościele)
śnieg przyszywa się śniegiem rozcina
co to za pętla? rozwiązanie
podasz mi wolną wolę?
kłamstwo zaczyna się od podobnego
nie ma sposobu na to co dzieje się tylko raz
czesi kupili sobie bramkarza który opłynął planetę w pudełku po butach baty z kapeluszem słoniny na maszcie
czas to most zwodzący
koleją 8 tygodni samolotem 12 lat
biologiinoszowynurek
wysoki sąsiedzie
czesi kupili sobie bramkarza który nie rzuca słów na wiatr tylko spokojnie stoi w kolejce
w miejsce agnieszki osieckiej
czesi kupili sobie bramkarza który nie patrzy do zlewu i nie komentuje kroju swojego garnituru
podczas wojny grałem w kulki
po kalahari przechadza się
nie umlę nie umlę
na wysokości ja
masz imię – jesteś fikcją
podczas wojny ścierałem pot z czoła
nasz adres:
w drodze do po nic
ech
z niegojącą się raną pachwiny
w pomidorowej
na zatopionej w bursztynie pchle
a ty z kim rozmawiasz kiedy mówisz do siebie?
inna wersja śmierci empedoklesa wygląda tak:
przed hotelem patria
w masarni mieszka człowiek z człowieka wydeptany
kamienie wystają z wody czekają albo śnią
albrecht dürer płynie na zelandię
czesi kupili sobie bramkarza który śnił im się po nocach wył i skomlał i zaciskał pasa
pod wpływem oczywistego cudu
wciąż nie ma końca ani co z tego
motyl w postaci cielska
08:41:02.843 © o jezu!
w jednym z prywatnych żłobków
bomby stoją na pastwisku
każdy punkt widzenia jest tak samo dobry
– to najpewniejsi laureaci oscarów
na rzece tag spowitej poranną mgłą
ja to nikt inny
widelcem po szkle
z wczoraj nieprzebytym
między czorsztynem a niedzicą
wielkości za późno
pamięć rośnie korzeniami w górę rwie się
przemieszcza się kura olbrzyma
ponieważ przeszliśmy przez piekło
człowiek nie widzi tego jest tylko to co może nazwać
w pomarszczonej deszczem sekwanie
amerykańska bomba pokazuje swój wpis do księgi gości
tylko boks zbliża ludzi
jack kerouac wchodzi do łóżka helen weaver
a co tu rozumieć?
od strony łomży
opowieść to najbardziej trujący konserwant
agrest pada
mona liza była psem
w biedronce na umschlagplatzu
bomba otrzymuje dawkę przypominającą
mam krew mam głos mogę wyskoczyć z okna
na koniu z biało czerwoną flagą
czesi kupili sobie bramkarza który gwizdnął im taczki
przez wyrzeczenie się wpływu na zdarzenia
we wrześniu pracownicy dostają ołówkowe
proszę to cofnąć
dlatego że nie ma żadnego dlatego
a chłopczyk się spalił
masz kształt – jesteś wersją
autor idzie ulicą smoczą
przygnieciony 30-metrowym krzyżem
plastikowa torebka to po niemiecku plastikbeutel plastikbeutel to po rumuńsku pungă de plastic pungă de plastic to po holendersku
krzyk nie dorasta nędzy do gardła
na koniu z biało czerwoną flagą
brud podgląda cię przez mydła
życie nabiera sensu przez ślepe uczynki
08:41:03.455 © kurwa!
nigdzie dociera wszędzie przed czasem
w podziemnym okręcie
a chłopczyk się spalił
czesi kupili sobie bramkarza który gwizdnął im taczki
podasz mi wolną wolę?
mona liza była psem
co to za pętla? rozwiązanie
søren kierkegaard unosi kapelusz
autor idzie ulicą smoczą
do rutynowej kontroli zatrzymany został kierowca osobowej mazdy w miejscowości kaczki średnie
ponieważ przeszliśmy przez piekło
czekając na właściwą nazwę
we wrześniu pracownicy dostają ołówkowe
podczas wojny ścierałem pot z czoła
wszystko się wyjaśni po czasie nikomu
w biedronce na umschlagplatzu
plastikowa torebka to po niemiecku plastikbeutel plastikbeutel to po rumuńsku pungă de plastic pungă de plastic to po holendersku
na wysokości ja
amerykańska bomba pokazuje swój wpis do księgi gości
za pomocą gdyby
dlatego że nie ma żadnego dlatego
jaki trup z pana wyrośnie?!
między czorsztynem a niedzicą
ech
masz imię – jesteś fikcją
ciało piotra grzesika drugi tydzień rozkłada się w zapomnianym mieszkaniu
ja to nikt inny
czesi kupili sobie bramkarza który śnił im się po nocach wył i skomlał i zaciskał pasa
a co ma zrobić kolejarz z grudziądza
masz kształt – jesteś wersją
jack kerouac wchodzi do łóżka helen weaver
z niegojącą się raną pachwiny
czesi kupili sobie bramkarza którego życie pisze najpiękniejsze romanse i wydaje resztę co do godziny
kłamstwo zaczyna się od podobnego
w miejsce agnieszki osieckiej
na rzece tag spowitej poranną mgłą
czterech się powiesiło (na plebanii lub w kościele)
mucha spaceruje po blacie stołu
wysoki sąsiedzie
krawiec w postaci ulewy
szanowna pierwsza damo
częstują go siekierą
agrest pada
wciąż nie ma końca ani co z tego
w masarni życie jest dodatkiem do anegdoty
wielkości za późno
przed hotelem patria
usług fryzjerskichteolog
śnieg przyszywa się śniegiem rozcina
najgłębiej jest to co jest niechcący
och
czesi kupili sobie bramkarza który nie patrzy do zlewu i nie komentuje kroju swojego garnituru
pod ściętą lipą
niewidzialne łączy świat na części
po kalahari przechadza się
drugie tyle jest własnością pozostałych mieszkańców globu
dążąc do doskonałości
spadł na nią samobójca
proszę to cofnąć
koleją 8 tygodni samolotem 12 lat
inna wersja śmierci empedoklesa wygląda tak:
nasz adres:
przygnieciony 30-metrowym krzyżem
z wczoraj nieprzebytym
panie i parawany
czesi kupili sobie bramkarza który je wszystko nigdy nie sikał pod ścianę i nawet najgłupsze papiery ma zapięte na ostatni guzik
kosmos ma miejsce w lupie
czesi kupili sobie bramkarza którego trzeba trzymać w szafce
nie umlę nie umlę
na zatopionej w bursztynie pchle
w pomidorowej
kamienie wystają z wody czekają albo śnią
a pewnego dnia masturbując się na placu targowym oświadczył
bomba walczy z bykiem
w drodze do po nic
przemieszcza się kura olbrzyma
w pomarszczonej deszczem sekwanie
pamięć rośnie korzeniami w górę rwie się
w 10 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 sekundach
a ty z kim rozmawiasz kiedy mówisz do siebie?
w pabianicach na jednej z ulic policjanci zauważyli dwie osoby idące obok siebie
człowiek nie widzi tego jest tylko to co może nazwać
każdy punkt widzenia jest tak samo dobry
gdzie my jesteśmy? u siebie w przenośni
bóg nie wie którą wargą się przykryć
podczas wojny grałem w kulki
czas to most zwodzący
w jednym z prywatnych żłobków
motyl w postaci cielska
na każde celne pytanie tego świata jest tylko jedna odpowiedź
pojazdówszpachlarzświecki
mam oczy mam lęk mogę zabijać
przez wyrzeczenie się wpływu na zdarzenia
widelcem po szkle
ach
albrecht dürer płynie na zelandię
są jeszcze wiece do zdrapywania łez
nie ma sposobu na to co dzieje się tylko raz
bomby trzymają parasole aby chronić się przed deszczem
opowieść to najbardziej trujący konserwant
przez 55 tuneli i po 196 mostach
od strony łomży
w cenie kawalerki w wałbrzychu
i usiadła w kącie
w środku nocy w windzie zatrzymanej między piętrami
w masarni mieszka człowiek z człowieka wydeptany
stąd że nie ma żadnego stąd
kto zepsuł ciemność?
mam krew mam głos mogę wyskoczyć z okna
chcesz żebym wzięła do ust?
tylko boks zbliża ludzi
i zmierza w kierunku nieobranym
początek świata jest wszędzie
– to najpewniejsi laureaci oscarów
biologiinoszowynurek
bomby stoją na pastwisku
czeluść ma na imię oklaski
w ośrodku dla uchodźców
wypełniony treścią ropną
czesi kupili sobie bramkarza który nie rzuca słów na wiatr tylko spokojnie stoi w kolejce
08:41:02.843 © o jezu!
i/lub przewlekłe samooskarżenia
bomba otrzymuje dawkę przypominającą
pośród pełnych krokodyli potoków
na peronie w ghaziabadzie
a co tu rozumieć?
czesi kupili sobie bramkarza który opłynął planetę w pudełku po butach baty z kapeluszem słoniny na maszcie
skulony w dziurce od klucza
pod wpływem oczywistego cudu
bomba płacze po odratowaniu jej z łodzi tonącej na morzu egejskim
najmądrzejszy z nas jest pustka w atomie
z ręką na sercu
słowo jest miejscem w które czas się przebiera