seks wpływa dodatnio na naszą inteligencję, ponieważ to, czego w jego trakcie doświadczamy, możemy wykorzystywać później w innych sferach naszego życia – twierdzi werner habermehl. naukowiec dodaje, że dawka endorfiny i serotoniny, będąca wynikiem orgazmu, w potężnym stopniu wzmacnia wiarę we własne siły, wzmacniając organizm psychicznie i fizycznie.
inflanty nigdy nie podnosiły buntów przeciw państwu, nie łączyły się ani ze szwedami, ani z moskwą w czasie wojen; stanęły murem przy konstytucji 3 maja, a targowica nie miała tam wcale stronników.
badacze z uniwersytetu cornella dowiedli, że pobudzenie sieci domyślnej (ang. default network) związanej ze wspominaniem, pogrążaniem się w marzeniach, czy błądzeniem myślami pozytywnie wpływa na poziom wykonania złożonego zadania pod warunkiem, że cel owego zadania jest spójny z przywoływanymi treściami.
przez wieki braliśmy w cudzysłów słowa chrystusa o tym, żeby nikogo nie nazywać ojcem, że nie powinniśmy nosić długich sukien i zachowywać się jak faryzeusze. wypracowaliśmy całą kulturę tytułów i nazewnictwa, która przewyższa to, co wymyślili faryzeusze. gdyby jezus usłyszał, że mówimy do kogoś: ojcze święty, wziąłby do ręki bicz i postąpił energiczniej niż wobec kupców ze świątyni.
w okresach, kiedy brakuje owoców, a znalezienie słodkich fig staje się wyjątkowym wyzwaniem, szympansy budzą się wcześniej niż zwykle. świetnie się orientują, że owoców jest mniej, a konkurencja duża jak zwykle. jeśli figi rosną wyjątkowo daleko, małpy zrywają się nawet przed świtem i wyruszają w drogę, choć ryzyko spotkania lamparta jest po ciemku wyjątkowo duże.
prof. buszko przyznaje, że nie znamy dokładnie motylich szlaków. znamy za to kierunki sezonowych wiatrów, z którymi one lecą. podejrzewa się, że motyle dzienne ciągną z afryki do europy przez gibraltar, bo mają tam do pokonania stosunkowo wąski pas morza. wiele wskazuje jednak na to, że nie wszystkie gatunki korzystają z tego szlaku. jak choćby ćmy, lecące na dużych wysokościach. jeśli trafią na korzystne prądy, ciągnące znad afryki do europy, wtedy mogą bez odpoczynku, za jednym zamachem pokonać całe morze śródziemne – mówi.
solanka ulega zagęszczeniu gdy spływa po tarninie i rozbija się o poszczególne jej gałązki – częściowo paruje, nasycając powietrze wokół budowli solnym aerozolem. odznacza się ona szczególnymi walorami zdrowotnymi, ponieważ jego cząsteczki mają znaczną zdolność penetracji poprzez błony śluzowe układu oddechowego oraz skórę.
ponadto każdy język, który ma swoich rodzimych użytkowników znajduje się pod wpływem ich kultury. łacina, jako język neutralny, którego rodzimi użytkownicy nie istnieli, była pozbawiona tej wady. łacina była nakładana na obcy język nie zacierając przy tym tego języka i jego struktury – mówi uczony. była więc dobrym neutralnym narzędziem analizy obcego języka.
pięknie skrojony garnitur, perfekcyjnie dobrane proporcje, najwyższej jakości tkanina i ogromna ilość pracy ręcznej. dodatki stanowiące klasę same w sobie – poszetka z ręcznie rolowanymi brzegami i krawat bez podszewki wykonany z siedmiokrotnie złożonego kawałka jedwabiu. nieskazitelna biel koszuli i kołnierzyk, idealnie chowający się pod klapy marynarki. czy ten cudowny obraz można czymś zepsuć?
ophidascaris robertsi to pasożyt znajdowany zazwyczaj w pytonach. przypadek z canberry jest pierwszym, gdy robak ten zagnieździł się w mózgu człowieka. okazało się, że kobieta mieszkała w okolicy jeziora, które jest siedliskiem pytonów dywanowych. choć pacjentka nie miała z nimi bezpośredniego kontaktu, to często zbierała dzikie trawy i warzywa, których używała do gotowania. lekarze postawili więc hipotezę, że wąż mógł wydalić pasożyta z odchodami do trawy, którą kobieta potem zebrała, ugotowała i zjadła.
bogini mądrości minerwa została również poczęta w cudowny sposób w mózgu jowisza, skąd wyszła cała w zbroi, kiedy jowisz pięścią uderzył się w głowę.
historia to uzgodniony zestaw kłamstw – mawiał napoleon bonaparte. trudno się z nim nie zgodzić, studiując historię życia wielkiego odkrywcy, którego dzisiaj nazywamy krzysztofem kolumbem.
artur to świetne imię dla psa.
zjawisko to nazywane jest spontanicznym przeniesieniem cech. jeśli określisz kogoś mianem autentycznego i życzliwego, ludzie skojarzą te cechy z tobą.
także w naszych, pozbawionych złudzeń wyobrażeniach perłowa tarcza księżyca, z jej wklęsłościami i wypukłościami, efektownie grającymi światłocieniami, przypomina słodką, a jednocześnie smutną twarz kobiety.
najczęściej cytowana w historii okazała się praca poświęcona określeniu ilości białek w roztworze (protein measurement with the folin phenol reagent) z 1951 r., wydrukowana w the journal of biological chemistry. z czasem inni naukowcy odnieśli się do niej w sumie ponad 305 tys. razy!
w czasie dorocznego spotkania society for neuroscience zaprezentowano plakat, który przyciągnął uwagę specjalistów. na zdjęciu w wysokiej rozdzielczości było bowiem widać bakterię penetrującą i kolonizującą zdrową komórkę mózgową. to coś przekracza ludzkie pojęcie, mówi neurolog ronald mcgregor z uniwersytetu kalifornijskiego w los angeles.
co ważniejsze, potrzebujemy nowej definicji naszej podmiotowości, stworzonej zgodnie z perspektywą posthumanistyczną i postantropocentryczną. wszak żyjemy już w posteurocentrycznych stanach przejściowych, cechujących się intensywną mobilnością, w wyemancypowanych (postfeministycznych), wieloetnicznych społeczeństwach o wysokim stopniu technologicznego zapośredniczenia. nie są to ani proste, ani linearne wydarzenia, a raczej wielowarstwowe i wewnętrznie sprzeczne fenomeny.
wielu joginów dąży do tego, by uwolnić umysł od myśli – osoby te uważają, że stan szczęścia to pusty umysł, całkiem wolny od myśli. to by pewnie można było nazwać życiem bez memów. aczkolwiek, szczególnie z perspektywy memetycznej, można powiedzieć, że pusty umysł to również pewna idea, która opanowała niektóre umysły.
dantejskie sceny w tyskim tesco. żywe karpie na podłodze. co dokładnie się stało?
kolaż i sklejanie to sposób personifikacji znacznie starszy niż homer.
zaczęło się od znieważenia urzędnika miejskiego ośrodka pomocy społecznej w pułtusku przy okazji korzystania ze świadczeń przez 64 – letniego mężczyzna. następnie agresywny mężczyzna wielokrotnie niszczył mienie należące do towarzystwa budownictwa społecznego. zdemolował ściany w mieszkaniu, które zostało mu udostępnione, a w ubiegłym tygodniu groził podpaleniem i uszkodzeniem ciała swoim sąsiadkom. wobec mężczyzny zainterweniowali policjanci. i tym razem agresja przeniosła się na funkcjonariuszy policji. 64 – letni mężczyzna, używając słów powszechnie uznawanych za obelżywe, znieważył interweniujących policjantów.
w układzie słuchowym znajduje się największa w organizmie struktura łącząca neurony, olbrzymia synapsa zwana kielichem helda. połączenie to, przypominające kształtem kwiat, umożliwia zamianę odbieranych bodźców dzwiękowych na pobudzenia neuronów; w tym celu kielich helda 800 razy na sekundę uwalnia neuroprzekaźniki – substancje spełniające w układzie nerwowym rolę gońców. w układzie wzrokowym nie ma tak szybkiego połączenia neuronowego podkreśla saab: w rezultacie różnice w mechanizmach działania powodują, że słuch może z łatwością zarejestrować bodźce, które są niezauważalne dla oczu.
twórcy słuchowiska politycznego „stan wyjątkowy” andrzej Stankiewicz (onet.pl) oraz dominika długosz („newsweek”) nie chcą sobie rościć praw do etosu lecha kaczyńskiego.