nóż wpada w szał
i co dalej
nie chce być dłużej szefem tego okrętu
i co dalej
nie chce już dłużej wodzić tego samolotu
i co dalej
nie chce już dłużej dyrygować tłumem
i co dalej
przegryza żarówki połyka kable
i co dalej
rozbija szafki wyrywa szuflady
i co dalej
szuka jakiejś niezapisanej kartki
i co dalej
wpada na kapitalny pomysł
i co dalej
tramwaje stają się coraz bardziej zawodne wychodzą z użycia
i co dalej
trzonopłetwe wślizgują się na ląd
i co dalej
banki tylko na to czekają